Dożynki w Goli, Gorzycy i MiłoradzicachSierpniowo-wrześniowe weekendy to w wielu sołectwach gminy Lubin liczne, tradycyjne spotkania dożynkowe. To czas podziękowań za plony, odpoczynku i świętowania. Spotkania te poprzedzają uroczyste msze święte.

Tak było również w Gorzycy i Miłoradzicach. Podczas eucharystii święcono tradycyjne wieńce dożynkowe i chleb, który był później sprawiedliwie dzielony wśród uczestników zabaw, z zapewnieniem, że dla nikogo przez cały rok tego pożywienia nie zabraknie.

W Miłoradzicach wraz zespołem folklorystycznym Koniczynki bawiono się w świetlicy. Były tradycyjne przyśpiewki, tańce i radość, która towarzyszyła wszystkim uczestnikom biesiady.

W Gorzycy starostowie dożynek, czyli Andrzej Jaszczyszyn i Mariola Hrankowska zachęcali do wspólnej plenerowej zabawy, która trwała do późnych godzin nocnych. Wcześniej cale rodziny bawiły się uczestnicząc w Dożynki w Goli, Gorzycy i Miłoradzicachróżnych konkursach i zabawach. Były stoiska z rękodziełem, przysmaki m.in. z grilla, a wszystko to w otoczeniu pięknych dożynkowych dekoracji. Sołtys i rada sołecka przygotowali również stół pełen plonów i przetworów, które później udało się z sukcesem zlicytować. W organizację dożynek zaangażowała się miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, a uroczystości uświetnił swoimi barwnymi występami Zespół Lubin z Krzeczyna Wielkiego.

Religijny wymiar miały także uroczystości dożynkowe w Goli, połączono je bowiem z poświęceniem nowego przydrożnego krzyża. Stanął on w miejscu, w którym lata temu poprzedni mieszkańcy postawili krzyż, jednak wymagał on całkowitej wymiany. W zbiórkę na ten cel zaangażowało się wielu mieszkańców, których wsparł m.in. wójt Tadeusz Kielan i radny powiatu Wojciech Dziwiński. Mieszkańcy  oczyścili i zagospodarowali także teren  wokół przydrożnego krzyża. We wszystkie te Dożynki w Goli, Gorzycy i Miłoradzicachdziałania był mocno zaangażowany Norbert Grabowski, przewodniczący Rady Gminy.

Warto dodać, że przydrożne krzyże są bardzo charakterystyczne dla polskiego krajobrazu i są chlubą mieszkańców wsi. Wyrazem tego szacunku było zdejmowanie przy nim czapki, uczynienie znaku krzyża, czy ozdabianie go kwiatami w święta. Zwyczaje te przetrwały do dzisiaj, a kapliczki i krzyże tak jak przed wiekami gromadzą mieszkańców na modlitwie.

Mieszkańcy Goli świętowali później na terenach przy miejscowej świetlicy. Dla dzieci przygotowano szereg atrakcji, zabaw i smakołyków, dla dorosłych pyszne potrawy i biesiadę do późnych godzin nocnych.

Więcej zdjęć można zobaczyć na facebookowym profilu gminy Lubin.