Ostatnie intensywne dwudniowe opady deszczu, przed którymi ostrzegało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, nie spowodowało większych zniszczeń i utrudnień w Gminie Lubin. Ochotnicza i Państwowa Straż Pożarna wyjeżdżały kilka razy do lokalnych podtopień i uszkodzonych drzew.
OSP Szklar Górne wspierała mieszkańców Obory z ulic Kalinowej i Tulipanowej oraz wspólnie z OSP Zimna Woda usuwano gałęzie i powalone drzewa w Bukownej i Szklarach Górnych. PSP w Lubinie interweniowała w sprawie drzew także w Składowicach i Pieszkowie.
W przypadku dwóch zgłoszeń, które pochodziły z Krzeczyna Wielkiego z ulicy Diamentowej i Osieka przy ulicy Srebrnej i Brzoskwiniowej, mimo przyjazdu strażacy nie podjęli działań. Nie było tam żadnego zagrożenia mienia mieszkańców.
Po rozmowach ze strażakami przypominamy, że uzasadnione wezwania dotyczące podtopień na prywatnych posesjach i drogach musza spełniać wymóg zagrożenia mienia lub życia. Dodatkowo złota zasada mówi, że nie podejmuje się działań, gdy „dobro ratowane ma mniejszą wartość niż dobro poświęcane”, czyli koszty akcji są niewspółmiernie wysokie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że uruchomienie pompy, która może zebrać wodę wymaga minimum około 20 cm głębokości zalanej powierzchni.
Na najbliższe dwa dni meteorolodzy przewidują zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, okresami przelotne opady deszczu.
(SR)
- Osiek ulica Brzoskwniowa- duże ale bardzo płytkie rozlewisko bez możliwości użycia pompy.
- Osiek ulica Srebrna – nie podjęto działań, brak zagrożenia mienia.
- Zalany rów melioracyjny w miejscowości Obora – w użyciu była pompa.