Wraz z wejściem w życie nowego taryfikatora, który obowiązuje od początku tego roku, spadła liczba kierujących, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości na drogach powiatu lubińskiego. Prewencyjnie działa widmo wysokich kar finansowych w drodze mandatu.

O około 33% spadła liczba ujawnionych wykroczeń drogowych związanych z nadmierną prędkością w porównaniu z analogicznym okresem do roku ubiegłego – dokładnie z 315 w styczniu 2021 do 208 w 2022 roku.

– I o ile nadal ujawniamy przypadki nie stosowania się do znaków ograniczających prędkość, o tyle pomiary radarowe nie wskazują już tak często wysokich wartości liczbowych. Z całą pewnością kierowcy jeżdżą wolniej i kiedy przekraczają dozwoloną prędkość – nie rozpędzają się już znacznie ponad to, na co pozwalają znaki i ograniczenia- mówi aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Świadczy o tym chociażby liczba zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym – w styczniu 2021 roku takich przypadków było aż 7, zaś w tym roku tylko 1. I wcale nie jest to spowodowane mniejszą ilością skontrolowanych pojazdów. Faktem jest, że kierowcy odpuścili gazu.

W tym roku, w styczniu policja ujawniła aż o 68 mniej wykroczeń związanych z przekraczaniem prędkości w rejonie przejść dla pieszych, co wynika przede wszystkim z faktu iż teraz pieszy wchodzący na przejście ma pierwszeństwo.

Przypomnieć należy, że nieustąpienie pieszemu w takim przypadku pierwszeństwa, zagrożone jest karą 1500 złotych mandatu.  Nieznacznie spadła też liczba kolizji na terenie powiatu – z 92 w styczniu 2021 roku do 90 tego roku. Liczba mogłaby być mniejsza, ale wpływ na to niewątpliwie miały trudne warunki pogodowe oraz awarie sygnalizatorów spowodowane np.  silnymi podmuchami wiatru.

Od kiedy obowiązuje nowy taryfikator, policjanci z naszej drogówki wypisali 7 mandatów na kwotę ponad 2000 złotych – w główniej mierze za prędkość, natomiast aż 77 mandatów opiewało na kwoty w przedziale od 1000 do 2000 złotych. W tym przypadku dominowały wykroczenia dotyczące spowodowania kolizji.

Wzrosła natomiast liczba wypadków drogowych z udziałem pieszych. Wszystkie nastąpiły z winy kierujących, którzy nie zachowali szczególnej ostrożności w obrębie przejścia, doprowadzając do drastycznych potrąceń.

–  Jak ogólnie wiadomo pieszy nie ma szans w starciu z pojazdem, więc należy być czujnym na drodze i uprzejmym dla innych użytkowników drogi. Wiele zależy od kultury na drodze- mówi aspirant Krzysztof Pawlik, dodając: – Każde wykroczenie – nie tylko drogowe – spotykać się będzie z konsekwencjami przewidzianymi prawem. Tylko od nas samych zależy, czy narazimy się na kary finansowe. Użytkownicy dróg, którzy stosują się do obowiązujących przepisów kodeksu drogowego mogą być przecież spokojni. Naszym celem jest wyeliminowanie „bandyterki” drogowej i represjonowanie tych kierowców, którzy na to zasłużyli – m.in. przez swoją nieodpowiedzialność i arogancję. Każdy mandat wystawiany przez policjanta ma cel porządkowy i wychowawczy, aby na drogach było bezpieczniej.

W tym roku, jak informuje naczelnik lubińskiej drogówki podinsp. Sebastian Maliński  priorytetem będzie:

– Ujawnianie wykroczeń związanych z nadmierną prędkością, nadzór nad prawidłowym zachowaniem uczestników ruchu drogowego w obrębie przejść dla pieszych i zwracanie uwagi na sposób parkowania pojazdów. Chcemy ograniczyć liczbę wypadków! Szczególnie tych  z udziałem niechronionych uczestników drogi, czyli pieszych i cyklistów. Każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze i nie ważne czy kieruje samochodem, jest rowerzystą czy występuje w charakterze pieszego. Musimy nauczyć się przestrzegać bezwzględnie przepisy drogowe, zwolnić i być uprzejmymi dla siebie nawzajem.