Ukazało się 66. wydanie magazynu Głos Seniora, w którym na 75. stronie znajdziemy artykuł dotyczący wydanej niedawno przez gminę, książki „Wschody i zachody: opowieści osiedleńców w gminie Lubin”. Poniżej zamieszczamy jego pełną treść.
Gmina Lubin wydała wyjątkową publikację, której premiera zgromadziła licznych bohaterów, a także twórców książki. Pierwsi osiedleńcy ze wzruszeniem wspominali powojenne lata, a autorka opowiedziała o tym, jak publikacja powstawała. Z inicjatywy wójta Tadeusza Kielana 16 marca wszedł na stałe do historii gminy jako Dzień Osadnika
Książka autorstwa Marleny Kovařík to w głównej mierze wspomnienia 21 osób, pierwszych osiedleńców gminy Lubin. Jej wielkim walorem edukacyjnym i historycznym są przypisy, odnośniki i wstęp nakreślający tło historyczno-polityczno-geograficzne. Na jej kartach można przeczytać historie ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy, rodziny i zostali wywiezieni w nieznane. Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin, nie ukrywał, że historia jest dla niego bardzo ważna.
– Nasza gmina bardzo dba o tradycję i pamięć historyczną. Doceniamy tych, którzy tu żyli przed laty i stworzyli naszą teraźniejszość. Takie spotkania jak to, przy okazji wydania książki, to doskonała okazja by podziękować tym ludziom i wyrazić szacunek jaki do nich czujemy – podkreślił Tadeusz Kielan.
Na pamiątkę tego wydarzenia i w hołdzie bohaterom tamtych lat, wójt zawnioskował do radnych o ustanowienie 16 marca Dniem Osadnika w gminie Lubin. Uchwałę już podjęto, będzie to okazja do corocznych spotkań, wydarzeń w placówkach oświatowych i wielu innych przedsięwzięć.