Trzy godziny porządkowania i śmieciami zapełniony został cały kontener. To efekt sobotniej, społecznej akcji, którą zorganizowano w Raszówce. Teraz znacznie przyjemniej będzie spacerować po wsi, bo liczna grupa oczyściła przydrożne rowy, chodniki i tereny zielone.
O ekologii, czystości a także dobrym wychowaniu mówi się bardzo wiele, nagminnie jednak na wspólnych terenach pojawia się mnóstwo śmieci. Dlatego cenne są społeczne inicjatywy, dzięki którym w sołectwach organizowane są akcje sprzątania, bowiem oprócz zachowania czystości, sprzyjają one również integracji.
W minioną sobotę z inicjatywy Marcina Nyklewicza, radnego gminy Lubin zorganizowano akcję ekologiczną pod hasłem „Sprzątanie Raszówki”, w której wzięło udział czterdzieści osób.
W organizację przedsięwzięcia włączył się mocno miejscowy leśniczy – Michał Gałązka oraz Iwona i Piotr Włodarek, Katarzyna i Stanisław Pastuch oraz Joanna Nyklewicz.
Bardzo duże brawa należą się również młodzieży ze Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Raszówce, która bardzo licznie wzięła udział w sprzątaniu. Po blisko trzech godzinach zbierania śmieci zapełniono nimi cały kontener.
Po takim wysiłku wszyscy uczestnicy odpoczywali przy kiełbaskach i napojach, po czym stwierdzili…. że warto powtórzyć taką akcję jeszcze w tym roku. Uczestników akcji odwiedził również gospodarz Raszówki, sołtys Tadeusz Kosturek, który w podziękowaniu częstował wszystkich słodyczami.