Sezon niespodzianek – podsumowanie wyników naszych drużyn w niższych ligach.

Półmetek rozgrywek w niższych ligach za nami. Wśród rywalizujących drużyn jest dziewięć zespołów z Gminy Lubin. W klasie okręgowej nasz rodzynek to Iskra Księginice. W A klasach mamy czterech przedstawicieli: Unię Miłoradzice, Unię Szklary Górne, KS Kłopotów-Osiek oraz Fortunę Obora. W B klasie o punkty walczą: Victoria Niemstów, Huzar Raszówka, Platan Siedlce i rezerwy Iskry Księginice. Podsumowujemy teraz dotychczasową grę naszych zespołów.

Iskra Księginice

To niewątpliwie największa niespodzianka tego sezonu wśród ekip z naszej gminy. Podopieczni Andrzeja Wójcika są liderem rozgrywek po 10-ciu kolejkach i nawet ewentualna wygrana Górnika Lubin w meczu z Sokołem Jerzmanowa, nie pozwoli im na zdetronizowanie lidera z Księginic.

Iskra w 10 spotkaniach wygrała 8 meczy, a dwa zremisowała (2:2 z Kaczawą Bieniowice oraz 1:1 z Zawiszą Serby). Najlepszymi strzelcami w Iskrze są Maciej Srebniak – 9 bramek oraz Maciej Zasadni, który zdobył 7 bramek.

Wynik Iskry jest niewątpliwie niespodzianką, ponieważ w ostatnim czasie zespół z Księginic był zazwyczaj drużyną typowo środka tabeli, której nie groził ani spadek ani awans. Walka o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli jest o tyle interesująca, ponieważ nie wiadomo czy przyszła runda się odbędzie z powodu zagrożenia koronawirusem, czy jednak będzie sezon zakończony po rundzie jesiennej, tak jak poprzedni.

Iskra brała udział również w Pucharze Polski, w którym piłkarze w pierwszym meczu pokonali Sokół Jerzmanowa 1:0, a później przegrali w Jaczowie z tamtejszym Dragonem 3:2.

Będąc przy Iskrze, nie można nie wspomnieć o ich rezerwach, które w swojej grupie B klasy zajmują drugą lokatę. Tracą tylko jeden punkt do liderujących rezerw Górnika Lubin, z którymi zmierzą się już za tydzień. Najlepszym strzelcem Iskry w rozgrywkach B klasy jest Kacper Hilla, który bramkę rywali ustrzelił 12-krotnie. 

Unia Miłoradzice

Podopieczni Józefa Ligusa rozpoczęli idealnie sezon, wygrywając pierwszych 5 meczów i wraz z Błękitnymi Koskowice byli jedynymi drużynami, które nie straciły punktu w dotychczasowych spotkaniach. Następnie przyszła mała zadyszka i porażki w Lipie z miejscowym LZS-em oraz z Wilkami Różana na własnym boisku. Na właściwe tory zespół Unii wrócił w meczu wyjazdowym z Tęczą Kwietno, którą pokonali 7:1. W ostatniej kolejce piłkarze poszli za ciosem pokonując Zjednoczonych Gościsław 9:3. Aktualnie w tabeli zespół Unii zajmuje trzecie miejsce, tracąc punkt do Wilków z Różanej oraz sześć punktów do Błękitnych Koskowice, z którymi Unia zmierzy się w przyszły weekend na boisku w Miłoradzicach.

Najlepszymi strzelcami w ekipie z Miłoradzic są: Tomasz Skotnicki, który zdobył dotychczas 11 bramek oraz Paweł Miśta z 10-cioma trafieniami na koncie.

W Pucharze Polski wygrali 6:2 z beniaminkiem klasy okręgowej – Chojnowianką Chojnów, w następnej rundzie pokonali Iskrę Kochlice (2:2 w czasie regulaminowym i wygrana 4:3 w rzutach karnych). W trzeciej rundzie musieli uznać wyższość pogromców Iskry Księginice w poprzedniej rundzie pucharu, czyli Dragona Jaczów, który pokonał Unię 6:2. 

KS Kłopotów-Osiek

Ekipa z Kłopotowa rozgrywa swoje mecze na boisku w Miłoradzicach, lecz już niedługo, po niezbędnych odbiorach technicznych i drobnych inwestycjach będą mogli rozgrywać domowe mecze na własnym boisku, które zostało wyremontowane. Podopieczni Przemysława Kotlarza w tym sezonie niestety dość mocno rozczarowują swoich kibiców.

Poprzedni sezon, w którym zakończyli rundę jesienną a później sezon na drugim miejscu, pozwalał myśleć o atakowaniu pierwszego miejsce. Małe zmiany kadrowe, które zaszły w zespole sprawiły, że ten sezon jest średni w wykonaniu KS-u. Po dziewięciu spotkaniach Kłopotów znajduje się na 11. miejscu w tabeli, mając na swoim koncie tylko 10 punktów, co na pewno nie jest szczytem marzeń kibiców.

W Pucharze Polski pokonali w pierwszej rundzie Orzeł Czerna 4:1, a w drugiej rundzie ulegli rezerwom Sparty Rudna, z którymi przegrali 4:3. W 11. i 12. kolejce ekipę z Kłopotowa czekają derby – najpierw na wyjeździe z Fortuną Obora, a następnie domowe spotkanie z Unią Szklary Górne.

 Unia Szklary Górne

W poprzednim sezonie tak jak KS Kłopotów, zajęli drugie miejsce w swojej grupy A klasy. Piłkarze trenowani przez Andrzeja Turkowskiego zajmują jedną pozycję wyżej od Kłopotowa, lecz mają 5 punktów więcej, co pozwala nadal na walkę o wysokie miejsca w tabeli. Do 4 Victorii Borek aktualnie tracą tylko 4 punkty. Wartym odnotowania wynikiem zawodników Unii jest wygrana w derbach z Fortuną Obora, którą pokonali aż 15:1 w 5-tej kolejce.

Najlepszymi strzelcami ekipy ze Szklar Górnych są: Piotr Palcewski oraz Kamil Kogus, którzy zdobyli dotychczas po 8 bramek. Więcej bramek zespołowo w tej grupie A klasy zdobyła tylko Korona Czernina, która ma na koncie 42 bramki, a zawodnicy Unii 39. Unia Szklary Górne w tym sezonie nie przystąpiła do okręgowego Pucharu Polski.

Fortuna Obora

Na przeciwnej stronie bieguna jest zespół z Obory, który niestety okupuje ostatnie miejsce w swojej grupie A klasy, z zerowym dorobkiem punktowym. W Oborze liczono na punkty w bezpośrednich starciach przeciwko Victorii Siciny oraz Łagoszowii Łagoszów, czyli z drużynami z którymi w ostatnich sezonach udawało im się zdobywać punkty, które pozwalały na spokojne utrzymanie w lidze. Tak się jednak nie stało i zawodnicy Fortuny przegrali obydwa spotkania po 5:1, co sprawia, że są aktualnie w nieciekawej sytuacji. Ambicją ekipy Fortuny nie jest czekanie do końca sezonu i przygotowania do rozgrywek B klasy, więc na pewno nie złożyli jeszcze broni i będą walczyć o punkty, które dadzą im utrzymanie. W pucharze Polski odpadli w pierwszej rundzie, po porażce w gminnych derbach z Victorią Niemstów 1:4.

Platan Siedlce

Ekipa z Siedlec nie zawodzi póki co ambicji i nadziei kibiców swojego klubu. Zajmują 5. pozycję w tabeli, tracąc jednak tylko 3 punkty do liderujących rezerw Górnika Lubin. Potrafią zaskoczyć, jak np. z Górnikiem II Lubin, z którymi zremisowali 3:3, czy wygrana z rezerwami Iskry Księginice, których pokonali 3:0. Zdarzały im się również porażki takie jak 1:0 w Chocianowcu, czy 5:0 w derbowym spotkaniu w Niemstowie.

Celem Platana na pewno jest walka o awans i nie są na straconej pozycji. Muszą się jedynie ustrzec straty punktów. Najlepszym strzelcem drużyny jest Przemysław Fijałkowski, który zdobył 7 bramek. Platan w tym roku nie zgłosił się do Pucharu Polski.

 

Victoria Niemstów

Największa niespodzianka wśród wszystkich drużyn z naszej gminy. Wątpię, że przed sezonem ktokolwiek stawiał zespół z Niemstowa wśród drużyn w czubie tabeli. Zajmują 4. miejsce w tabeli, mając punkt więcej od Platana Siedlce. Realnie patrząc tak samo mają prawo wierzyć, że A klasa nie jest w ich przypadku marzeniem ściętej głowy.

Najwięcej bramek dla Victorii zdobył Piotr Polański, który dotychczas zdobył 8 bramek. W Pucharze Polski rozegrali dwa spotkania. W pierwszej rundzie wygrali z A -klasową Fortuną Obora 4:1 na własnym boisku, a następnie przegrali z juniorami Górnika Polkowice 1:7 na boisku rywala.

 

Huzar Raszówka

Ekipa Huzara jest tuż za Platanem i Victorią, mając na swoim koncie 16 punktów, czyli tyle samo co drużyna z Siedlec. Wyremontowana murawa w Raszówce ma być ich atutem, który pozwoli na walkę o jak najwyższe lokaty i tak samo jak w przypadku wyżej wymienionych drużyn, nie są wcale na straconej pozycji, by marzyć o A klasie. Zaskoczyli niewątpliwie podczas pierwszego spotkania na nowej murawie, gdy pokonali liderów z Lubina, pokonując ich po emocjonującym meczu 3:1. Muszą jednak ustrzec się straty punktów jak w Białej, gdy przegrali z miejscowym LZS-em aż 8:2. Huzar w tym sezonie nie przystąpił do Pucharu Polski.

(Patryk Olszak)