Stanisław Ryniec - sołtys SiedlecStanisław Ryniec już drugą kadencję zarządza Siedlcami i dba o polepszenie życia swoich sąsiadów. Sołtys prowadzi swoją firmę transportową i jest dumnym dziadkiem dziewięciorga wnuków, dla każdego z osobna uchyliłby nieba gdyby było to potrzebne. Uwielbia spędzać czas w ogrodzie, o który dba oraz kocha śpiewanie.

Zapytany o to co udało mu się zrobić w czasie sołtysowania odpowiada:

– Prawie co roku udaje nam się coś zrobić. Mamy plac zabaw, który był wyczekiwany przez dzieci, siłownie dla starszych oraz boisko sportowe, które przypomina mi o piłce nożnej, z którą mam wspaniałe wspomnienia. Udało nam się również postawić maszt telekomunikacyjny, który ułatwił życie mieszkańcom. Sam pamiętam, że aby zadzwonić musiałem latać po strychu, aby mieć chociaż jedną kreskę na telefonie, teraz na szczęście już nie mamy takich problemów – uśmiecha się sołtys.

Sołtys bardzo chwali sobie pracę z radą sołecką i radnym wsi Norbertem Grabowskim.

– Z każdym problemem mogę się do nich zgłosić i zawsze we wszystkim mi pomagają. Współpracuje mi się dobrze również z zespołem Siedlecka Nuta ponieważ sam tam śpiewam i zawsze pomagamy w organizacji imprez różnego rodzaju. Mamy za każdym razem inny repertuar, który pasuje do okoliczności.

Sołtys spytany o największą bolączkę wsi opowiada zatroskany:

– Największy problem mamy z brakiem parkingu w centrum naszej wsi. W praktycznie jednym miejscu mamy szkołę, boisko oraz kościół i brakuje tam miejsca dla samochodów, którymi ludzie do nas przyjeżdżają. Często autobus jadący pod szkołę nie ma jak zawrócić ponieważ na ulicy stoją zaparkowane auta. Niestety zdarza się, że jest potrzebna interwencja policji aby został utorowany przejazd. Drugą taką rzeczą, której nam brakuje to paczkomat chcemy by był przy szkole.

Sołtys spytany o organizację imprez okolicznościowych odpowiada:

– Przez pandemię wszystko niestety stanęło, ale w tym momencie staramy się wrócić do naszych starych zwyczajów. Ostatnio zorganizowaliśmy Dzień Dziecka, który mimo przeszkód pogodowych wyszedł wspaniale. Dzieci oraz rodzice byli bardzo zadowoleni z takiej imprezy. Mamy również w planach organizację Dożynek oraz Sprzątania Świata w naszym parku. Mam nadzieję, że dzięki takim inicjatywom nowi mieszkańcy wsi zaaklimatyzują się u nas i będą chcieli pomagać oraz uczestniczyć w kolejnych edycjach zabaw.