Święto Parafialne w Cerkwi Prawosławnej w Zimnej Wodzie

Parafialne Święto Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy obchodzone w Cerkwi Prawosławnej w Zimnej Wodzie jak co roku zgromadziło tłumy. Wierni zgodnie z tradycją przynieśli do poświęcenia wiązanki złożone z kwiatów, ziół leczniczych i kłosów zbóż, jako dziękczynienie za tegoroczne plony.

Po nabożeństwie, mimo deszczu zebrano się na terenach przy Cerkwi by zjeść wspólny posiłek i porozmawiać.

Święto Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy, którego odpowiednikiem w Kościele Rzymskokatolickim jest Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny miało wyjątkową oprawę i atmosferę. Dla parafii w Zimnej Wodzie 28 sierpnia to corocznie także czas odpustu. W wigilię święta sprawowane było nabożeństwo Całonocnego Czuwania. W świąteczny dzień proboszcz parafii ksiądz mitrat Sławomir Kondratiuk poświęcił wodę i odsłużył akatyst Zaśnięcia Bogurodzicy.

Ksiądz proboszcz przewodniczył także liturgii, którą odprawiał wraz z przybyłymi duchownymi z okolicznych parafii. Ze względu na deszczową aurę nie przeprowadzono procesji wokół cerkwi. Poświęcono jednak przyniesione przez wiernych i przybyłych gości na święto kolorowe bukiety z kwiatów, ziół i plonów ziemi.

Jednym z gości uroczystości był Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin. Piękną tradycją od wielu lat jest uczestnictwo w święcie wiernych z sąsiednich parafii. Najstarsi wspominają jak za dawnych lat przyjeżdżało wiele furmanek z ludźmi potem wierni przyjeżdżali pociągiem do stacji Raszówka z której na pieszo szli do cerkwi aż siedem kilometrów. Z parafii Michałów przez lata szła piesza pielgrzymka na święto do Zimnej Wody.

Na zakończenie uroczystości święta parafialnego wszyscy obecni w cerkwi stali w długiej kolejce by pokłonić się Ikonie Bogarodzicy Poczajowskiej. Później były okazje do rozmów i licznych wspomnień, bowiem przy cerkwi rozłożono namioty, pod którymi przygotowany był poczęstunek dla wiernych.