Rok 2020 jest ciężki dla wszystkich, dlatego tak ważne są wszystkie przejawy wsparcia zarówno materialnego, jak i emocjonalnego oraz duchowego. Wielu mieszkańców naszej gminy pomaga potrzebującym, choć w tym roku z powodu wielu ograniczeń i zakazów nie można było kontynuować tradycyjnych spotkań.
– Ten rok niestety sprawił, że nie mogliśmy się spotkać na corocznym festynie „Bezpieczne Wakacje”, nie mogliśmy uczestniczyć w Dniu Dziecka, musieliśmy nawet odwołać tak rozpowszechnione i cieszące się wielką frekwencją ognisko noworoczne. Potrzeba pomagania zdecydowała, że OSP Raszówka włączyła się w akcję Szlachetna Paczka – mówi Damian Dobrowolski, prezes OSP Raszówka. – Inicjatorem tego pomysłu była Monika Siwak, zwyciężczyni konkursu Strażaczka Roku 2019, która kolejny raz udowodniła ile wnosi do naszej społeczności.
Pomysł zadziałał jak śniegowa kula. Strażacy i mieszkańcy Raszówki skompletowali paczkę dla 74-letniej mieszkanki Polkowic. Samotność i pogarszający się stan zdrowia utrudniają jej normalne życie. Wystarczy powiedzieć, że na leki wydaje 390 zł, na rachunki 512 zł i zostaje jej 22 zł na przeżycie. Optymizm i uśmiech to jej broń w walce z samotnością i bezradnością.
– Lepiej pośmiać się niż płakać, bo płacz w niczym nie pomoże – mówi pani Joanna z Polkowic.
Prosiła o telewizor, garnki kuchenne, zimową odzież, trwałą żywność jak ryż, kasza, herbata, olej i środki czystości. Uwielbia robić na drutach więc motki wełny, zwłaszcza niebieskiej także sprawiły jej dużą radość.
– Z powodu zagrożenia wirusem nie mogliśmy dostarczyć paczki osobiście, ale wiemy że pomogliśmy i wywołuje to uśmiech na naszych twarzach. Po raz kolejny strażacy udowodnili, że można na nich liczyć nie tylko w czasie pożarów. Serdecznie dziękuje wszystkim i zapewniam, że nie jest to nasza ostatnia akcja. Zawsze jesteśmy do dyspozycji dodaje prezes Dobrowolski.