Andrzej Niedźwiecki  jest sołtysem Krzeczyna Małego od 2018 roku.  Jak mówi lubi wyzwania i chyba dlatego zgodził się pełnić tę funkcję.

-Pracuję w spółce świadczącej usługi dystrybucji energii elektrycznej, a prywatnie prowadzę małe gospodarstwo rolne- mówi sołtys.

Jest szczęśliwym mężem i tatą siedmioletniej Karoliny i czteroletniego Maćka.

-Szczerze, przez tę pandemię to jest średni kontakt z ludźmi. Przed obostrzeniami starałem się organizować jak najwięcej imprez integracyjnych, żeby nowych mieszkańców poznać ze starymi. Dużo jest nowych mieszkańców, którzy się nie znają, więc imprezy były bardzo potrzebne. Ja staram się wszystkich angażować w życie wsi z lepszymi lub gorszymi skutkami. To ludzie decydują czy chcą się udzielać. Z dnia na dzień idzie mi to coraz lepiej i więcej mieszkańców zaczyna interesować się tym co się u nas dzieje. Zapraszam wszystkich do współpracy- mówi Andrzej Niedźwiedzki.

-Chciałabym zagospodarować okolicę świetlicy. Z funduszu sołeckiego staram się coś poprawić , mamy w złym stanie boisko sportowe i kort tenisowy , więc  marzy mi się gruntowny remont tych obiektów. Ostatnio naprawiliśmy nawierzchnię pod istniejącym placem zabaw w ramach funduszu sołeckiego i jeszcze chciałem, żeby pod siłownią, którą postawiliśmy, była kostka brukowa, ale nie wszystko można zrobić od razu. Jednak te plany nie są zbyt wygórowane, więc na pewno uda nam się to zrobić- opowiada sołtys -Pan Jan Olejnik jest świetnym  radnym, dobrze nam się współpracuje i zawsze możemy na niego liczyć. Bardzo sobie chwalę naszą współpracę, można uzyskać od niego fachową radę i za względu na duże doświadczenie zawsze pomoże. Mieszkańcy wsi są życzliwi i pomocni. Bardzo dziękuję za współpracę i chęci pomocy- dodaje Andrzej Niedżwiecki.

-Uwielbiam filmy sci-fi. Moim ulubionym jest Matrix, wszystkie części, teraz ostatnio zrobiłem sobie znowu maraton i mam wrażenie, że przez tę pandemiczną sytuację żyjemy w podobnej rzeczywistości. Czekam na nową czwartą część. Ponoć w 2022 roku będzie – mówi sołtys.