Uroczytsość przy Krzyżu Sybiru. Wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan uczestniczył w uroczystościach zorganizowanych z okazji Dnia Sybiraka, w 82. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę. Na lubińskim cmentarzu, przy Krzyżu Sybiru oddano hołd setkom tysięcy Polaków zesłanych na Sybir, ofiarom porozumienia dwóch równie przerażających totalitaryzmów – sowieckiego komunizmu i niemieckiego nazizmu.

Sybiracy, kombatanci, strażacy, harcerze, uczniowie i samorządowcy złożyli kwiaty i zapalili znicze, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Lubinie wystąpili ze wzruszającym programem artystycznym.

W imieniu Sybiraków za udział w uroczystości dziękowała Antonina Buchta, mieszkanka Osieka, szefowa lubińskiego oddziału Związku Sybiraków, a modlitwę w intencji ofiar odprawił syn pani Antoniny ksiądz Stanisław Buchta, proboszcz parafii Niepokalanego Serca Pana Jezusa w Raszówce.

17 września 1939 r. pod kłamliwym pretekstem „wzięcia w opiekę życia i mienia ludności ukraińskiej i białoruskiej” zamieszkującej wschodnie tereny Polski oraz „wyzwolenia ludu polskiego od nieszczęść wojny”, żołnierze sowieccy wkroczyli na terytorium Rzeczypospolitej. Dla broniącej się przed najazdem niemieckim Polski był to cios w plecy. Państwo polskie zaatakowane z dwóch stron nie było w stanie obronić swojego terytorium.

Setki tysięcy mieszkańców zajętych ziem zesłano na Syberię. Wielu z sybiraków pozostało na nieludzkiej ziemi na zawsze. Wielu pozostałych przy życiu nie wróciło do Ojczyzny – zachowali jednak Polskę i polskość w sercach. Ci, którym dane było wrócić, powrócili do Polski innej niż ta, którą opuszczali. Przez lata sowieckiej dominacji w czasach powojennych pamięć o ich cierpieniach, o wywózkach, o życiu w łagrach, była zakazana albo ściśle reglamentowana.