Wyjazd mieszkańców gminy na zielonogórskie Winobranie, które jest jednym z największych wydarzeń kulturalnych tego regionu, to już od kilku lat stały punkt w ofercie Ośrodka Kultury Gminy Lubin. W tym roku wraz z mieszkańcami okolice Zielonej Góry odwiedził także wójt Tadeusz Kielan i Norbert Grabowski, przewodniczący Rady Gminy Lubin.
Związek Zielonej Góry z winiarstwem sięga XIV wieku. Tegoroczne spotkanie z historią tego szlachetnego trunku rozpoczęła wizyta w Winnicy w Ogrodzie, położonej w malowniczym zakolu Odry w Górzykowie. To miejsce, które szczyci się najdłuższą tradycją nieprzerwanej uprawy winorośli i produkcji wina na terytorium Polski. Zwiedzający mieli okazję zobaczyć ponad trzyhektarowe założenie parkowo-ogrodowe z wielofunkcyjnym Domem Winiarza oraz ogród o charakterze dendrologicznym – z wieloma unikatowymi krzewami, drzewami i kwiatami. Smaki i historię uprawy burgundzkiego pinot noir oraz białego bordowskiego sauvignon blanc przybliżyli właściciele winnicy.
Następnie 45 -osobowa grupa odwiedziła Muzeum Etnograficzne w Zielonej Górze – Ochli. W skansenie znajduje się 80 zabytkowych obiektów, domy, zabudowania gospodarcze a nawet szkoła. Najstarszym budynkiem mieszkalnym w muzeum jest pochodząca z 1675 roku chałupa chłopska z Potrzebowa. Dla uczestników przygotowane zostały warsztaty z pochodzącej z XVI wieku techniki malowania na szkle, a oprawione w ramkę prace każdy mógł zabrać na pamiątkę.
Wycieczkę zakończyła wizyta na zielonogórskim rynku, gdzie zaprezentowało się kilkadziesiąt producentów wina z regionu, w tym Winnica w Ogrodzie, którą mieszkańcy gminy odwiedzili.
– Jestem po raz trzeci na Winobraniu z OKGL i za każdym razem zachwyca mnie różnorodny program wycieczki i piękne miejsca, które zwiedzamy – mówi Krystyna Poniatowska, mieszkanka Wiercienia.
Po raz pierwszy na wycieczce z mieszkańcami był także wójt Tadeusz Kielan i radny Norbert Grabowski. Przedstawiciele władz gminy Lubin oprócz bezpośrednich rozmów z uczestnikami wyjazdu wykorzystali tę okazję do rozmów z osobami zamieszkałymi na terenach wokół Zielonej Góry, które kilka lat temu zostały włączone do miasta.
– Mimo, że wówczas ten samorząd otrzymał z tego tytułu wielomilionową premię finansową, to po kilku latach okazało się, że mieszkańcy z perspektywy czasu nie oceniają dobrze tego połączenia. To dla nas ważny temat, dlatego z uwagą wsłuchujemy się w różne opinie – mówi wójt Tadeusz Kielan.
Więcej zdjęć można zobaczyć na facebookowym profilu gminy Lubin.