Ksiądz Kazimierz z zespołem "Lubin".Proboszcz Parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Chróstniku pożegnał się z parafianami. Uroczystość odbyła się w kościele pw. św. Marii Dominiki Mazzarello, przy którym stanęła figura patronki, ufundowana przez księdza Kazimierza Rapacza.

Choć posługa kapłana w parafii, obejmującej swoim zasięgiem Chróstnik, Krzeczyn Wielki i osiedle Krzeczyn w Lubinie dobiegła końca przed ponad rokiem, dopiero teraz nadszedł odpowiedni moment, by oficjalnie pożegnać duchownego.

Podczas uroczystej Eucharystii oraz odsłonięcia monumenty padło wiele ciepłych słów pod adresem kapłana, bo dorobek, który po sobie pozostawia jest nie do przecenienia.

Wyremontowane organy, odrestaurowany ołtarz, przywrócone do dawnej świetności otoczenie kościoła św. Dominiki, ale także wybudowany od podstaw Kościół im. Jana Pawła II na osiedlu Krzeczyn w Lubinie – to tylko niewielka część tego, co księdzu i parafianom udało się zrobić w ciągu minionych dziewięciu lat.

– Gdy Pan Bóg błogosławi, gdy nie szczędzi się sił do pracy, to efekt jest taki, że człowiek odciska trwały ślad na społeczności w której żyje, na otoczeniu w którym przebywa. Taki człowiek powoduje, że stajemy się lepsi, wzajemnie sobie życzliwi, że nam po prostu zależy. Z całego serca dziękujemy Ci Księże Proboszczu. Dziękujemy  Ci za te lata, które nam poświęciłeś. Za przyjaźnie, którymi nas obdarowałeś. Wiedz, że tutaj jest na zawsze Twoje miejsce – mówił Dariusz Gorzelnik, przewodniczący Rady Parafialnej.

W uroczystości uczestniczył zastępca wójta Gminy Lubin Bartosz Chojnacki oraz radny Gminy Lubin, jednocześnie sołtys Krzeczyna Wielkiego Jerzy Tadla. Pożegnanie swoim występem uświetnił Zespół Folklorystyczny „Lubin” z Krzeczyna Wielkiego.

Ksiądz Kazimierz spełnił swoje marzenie, obdarowując parafian figurą św. Marii Dominiki Mazzerello, która stanęła w pobliżu kościoła.

Pozostałe zdjęcia z uroczystości pożegnania księdza Kazimierza Rapacza i odsłonięcia figury św. Marii Dominiki Mazzerello.